Toy Story 4 cz. 1 (wpisu)

Odkąd została ogłoszona nowa część Toy Story, wielu fanów podobnie jak ja zaczęło się zastanawiać jaka może być fabuła dla Toy Story 4.

Przecież, John Lasseter (twórca Toy Story) zapewnia, że praca nad animacją idzie dobrze i że mają już podstawy. Mówi także że scenariusz to będzie kontynuacja doskonałej trylogii Toy Story. Tak czym ten świetny pomysł mógłby być?

Jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć szczegóły, ale to nie powstrzymało Aarona Helmana z pisania. Uważa to za bardzo ekscytujący skrypt. Jego wpis :

 
Toy Story 4
Zabawki leżą koło siebie przez siebie. Gdy pewna kobieta wchodzi do pokoju, zaczyna wrzucać zabawki w pudełka. Zabawki są zdezorientowane, ale słuchają rozmowy w pokoju obok, próbują się domyśleć, co się dzieje. Z perspektywy zabawek, słyszymy :

"Kiedy usłyszałem, po prostu wiedziałem, trzeba było je mieć."

"To jest tak słodkie, ale ..."

"Och, ona ma 13 lat. Ona naprawdę się już nimi nie bawi. "

"Jestem pewien, że Andy będzie zachwycony."

"Kiedy dziecko ..."

W pewnym momencie widać radosne podniecenie z zabawek. 

Mama Andiego przywozi dla niego zabawki, ale on się śpieszy. Umieszcza pudło w pokoju częściowo skończonym, Andy nie otwiera kartonu. Nie bawi się z zabawkami. 

Widzimy, z perspektywy zabawek, zanikającą czasowo pracę nad pokojem. Brzuch żony Andiego narasta. Później wysłuchujemy się w głos zapłakanego dziecka po powrocie ze szpitala, kładą dziecko go w jego łóżeczku. Andy wciąż nie zerknął do zabawek do. 

Dziecko rośnie i uczy się pełzać. Andy wydaje się niezainteresowany innymi rzeczami, ale on w końcu otwiera pudło i na chybił trafił podaje jedną z zabawek dziecku. 

Pewnego dnia dziecko "łapie" zabawki, kiedy już jest choć troszkę samodzielne. Zabawki szybko zdają sobie sprawę, że dziecko nie potrafi się jeszcze komunikować i nic nie pamięta, więc zaczynają ożywać wokół dziecka podczas zabawy, tak aby rodzice nie widzieli. Dziecko uwielbia to.

Jest scena gdzie dziecko przypadkowo wypluwa swój smoczek, płacze, ale zabawki pracując razem aby pomóc dziecku. 

Andy ma trudną pracę. Żona chce pomocy przy dziecku, niestety Andy przychodzi do domu cały wycieńczony i coraz później i później, zaczyna się bardzo stresować.

Na razie opisałam Wam tyle gdyż muszę to wszystko tłumaczyć, a cały wpis jest ogromny. Postaram się jak najszybciej opublikować resztę. Obiecuje że już tak długich przerw nie będę robić w blogowaniu ;)